Zazdrostka kojarzy się niewątpliwie z latami 90., i dekadami wstecz. Jest to krótka firanka, która zakrywa połowę okna i jest montowana na specjalnym drążku od połowy ramy w dół, ale też i montowana na górnym karniszu. Swoje lata świetności ma już za sobą, jednak wciąż sprawdza się w klasycznych wnętrzach, ale też i tych skandynawskich. Zazdrostki w zależności od regionu, ale też i dekady miały piękne zdobienia w postaci haftów, koronek, czy zdobionych tiulów. Najczęściej są montowane w kuchni lub w łazience.