spis treści
Pragniesz stworzyć stylizację z zieloną sukienką w roli głównej, ale nie wiesz, jakie buty będą do niej pasować? Ze względu na fakt, że zielony kolor ma wiele odcieni, faktycznie niełatwo jest wybrać idealną parę obuwia. Stworzyliśmy krótki poradnik, z którego dowiesz się, z czym najlepiej łączyć zielony. Pomoże Ci on tworzyć zawsze udane outfity!
Jeśli myślisz o zielonym kolorze, pewnie przede wszystkim przychodzi Ci do głowy klasyczna zieleń, czyli soczysta i wyraźna, jak trawa lub liście. Nic dziwnego, ponieważ czysta zieleń to jej podstawowy odcień na palecie barw.
Jednak zielony wcale nie jest takim monotematycznym kolorem, jak się wydaje! Czy wiesz, że istnieje kilkadziesiąt odcieni zielonego, w dodatku nie tylko w chłodnej, ale też ciepłej lub neutralnej tonacji? Właśnie z tego względu tak często nie wiemy, jakie buty do zielonej sukienki powinniśmy wybrać. Wszystko zależy od nasycenia i temperatury barwy. Dziś podpowiemy jak sprawić, by Twoja stylizacja była spójna i robiła doskonałe wrażenie!
Poniżej zebraliśmy najpopularniejsze odcienie zielonych sukienek i podpowiadamy, jakie obuwie będzie do nich perfekcyjnie pasować.
Pistacjowa i miętowa zieleń to pastelowe kolory, które najlepiej komponują się z innymi pastelami. Styliści chętnie łączą te barwy m.in. z pudrowym różem lub beżem. Takie zestawienia pozwalają stworzyć subtelne stylizacje. Warto jednocześnie pamiętać, że jasne, pastelowe buty nie wyjdą na pierwszy plan stylizacji. Jeśli zależy Ci na tym, by nie odwracać uwagi od sukienki, postaw właśnie na nie.
Jeśli miętowa lub pistacjowa sukienka ma Ci towarzyszyć podczas ważnej uroczystości bądź po prostu chcesz wyróżnić się z tłumu, dobierz do niej srebrne buty. Srebro wspaniale podbije te jasne, subtelne barwy i doda im elegancji oraz wyrafinowania. Pamiętaj, że w sklepach dostępnych jest wiele metalicznych butów. Już nie tylko można spotkać srebrne szpilki, ale także baleriny, sandały, a nawet trampki i sneakersy! Nie musisz już więc rezygnować ze srebrnego obuwia na co dzień.
Sukienki w kolorze khaki to częsty wybór, szczególnie latem i jesienią. Jakie buty najlepiej je uzupełnią? Te o podobnym nasyceniu, czyli brązowe. Zarówno kolor khaki, jak i brąz to barwy ziemi, dlatego stanowią dla siebie idealne uzupełnienie.
Jeśli przygotowujesz sukienkę w kolorze khaki lub butelkowej zieleni na specjalne wyjście, dobierz do niej złote buty. Wspaniale rozświetlą one stylizację z ciemną sukienką w roli głównej, a do tego będą stanowiły wspaniałe uzupełnienie biżuterii.
Na co dzień, oprócz wcześniej wspomnianych brązowych butów, ciemnozieloną sukienkę dobrze uzupełnią buty w kolorze beżowym, czarnym i khaki (dla stworzenia total looku). Odważnym przypadną do gustu pomarańczowe buty lub te z wężowej skóry, które będą stanowić nieoczywisty element w stylizacji!
Limonka to soczysta, ciepła zieleń z domieszką żółci. Jest kolorem, który doskonale wygląda z czystym, klasycznym niebieskim, różem, srebrem i zlotem. Jeśli masz szpilki lub sandałki w takich barwach, stworzysz z nimi doskonałą, nieoczywistą stylizację!
Pamiętaj, że limonkowa sukienka doskonale zaprezentuje się także w towarzystwie… samej limonki! Uwaga, taki total look sprawi, że wszystkie oczy będą zwrócone na Ciebie. Czy jesteś na to gotowa?
Na specjalne okazje, jakimi są wesela, najchętniej sięgamy po wyrafinowane odcienie zieleni, z których najpopularniejsza jest szmaragdowa zieleń. Zawsze bezpiecznym wyborem jest założenie czarnych lub beżowych butów do takiej sukienki, ale jednocześnie – dość przewidywalnym i… nudnym.
Szmaragdowa, wyrafinowana barwa doskonale komponuje się ze szlachetnym fioletem, a także – kilkakrotnie wspominanymi w artykule – metalicznymi barwami, czyli srebrem i złotem. Niezależnie od tego, na który z tych trzech kolorów postawisz, możesz mieć pewność, że stworzysz z nimi nieoczywistą i zachwycającą stylizację.
Już wiesz, jakie buty pasują do zielonej sukienki. Interesujące Cię modele znajdziesz w stacjonarnych salonach CCC, na ccc.eu oraz w aplikacji. Udanych zakupów!
Ekscytuje mnie to, że weszłam w naprawdę głęboką relację z modą. Z jednej strony posiadam tytuł Stylistki/Personal Shoppera, co daje mi moc do odmieniania Waszych szaf, a z drugiej – z wypiekami na twarzy tropię trendy i piszę o nich artykuły. Do swojej garderoby staram się jednak wybierać to, co ma szansę utrzymać się w modzie jak najdłużej. Na bieżąco śledzę także nowinki urodowe, kulturalne i lifestylowe, bo moda zawsze idzie w parze z tym, co dzieje się na świecie.