Czy wiesz, jak ubrać się w góry?

Jeśli nie jesteś doświadczonym turystą, możesz popełnić szereg błędów podczas wybierania ubrań na wyprawy w góry. Czy to zima, czy lato, strój w góry nie może być przypadkowy. Sprawdź, czym kierować się kompletując garderobę na górskie wycieczki, aby uniknąć dyskomfortu, przeziębienia lub jeszcze poważniejszych konsekwencji nieprzemyślanych wyborów.

Czy-wiesz-jak-ubrac-sie-w-gory
spis treści

Niektóre osoby, które wybierają się na górski szlak w ciepły letni dzień, zapominają o tym, że w górach pogoda może się gwałtownie zmienić. Decydują się na założenie krótkich spodenek i bawełnianego T-shirtu, bo przecież taki strój doskonale sprawdza się w upały. O ile bawełniany T-shirt znakomicie zdaje egzamin, gdy nie podejmujemy wzmożonej aktywności fizycznej, o tyle wspinając się na Turbacz lub Babią Górę, lepiej postawić na koszulkę dobrze odprowadzającą wilgoć na zewnątrz, ochroni Cię to przed przeziębieniem. W wysokich partiach gór jest chłodniej niż na nizinach również latem!

Nawet w słoneczny i upalny dzień możesz zmarznąć podczas górskich wędrówek, więc oprócz koszulki z krótkim rękawem, w której ruszysz na szlak, potrzebna Ci będzie jeszcze dodatkowa warstwa ubioru. Bluza ze stretchu chroni przed wiatrem, a także daje ciepło, choć nie w takim stopniu jak polar. Jeśli temperatura na nizinach nie jest bardzo wysoka, to możesz wybrać właśnie bluzę z polaru. Oba rodzaje materiałów dobrze radzą sobie z odprowadzaniem wilgoci, więc z pewnością lepiej sprawdzą się niż zwykła bawełniana bluza lub jeansowa kurtka. 

Jeśli chodzi o spodnie na letnie wędrówki po górach, to zdania na temat ich długości są podzielone. Krótkie modele są bardziej przewiewne, ale można w nich zmarznąć w wysokich partiach gór. Interesującym rozwiązaniem jest zaopatrzenie się w długie spodnie z odpinanymi nogawkami. Oczywiście również w przypadku spodni, warto zaopatrzyć się w modele wykonane z szybkoschnącego materiału, który nie gromadzi wilgoci. 

Wyjeżdżając w góry latem, nie zapominaj o kurtce przeciwdeszczowej i przeciwwiatrowej. Potrzebne Ci będą też odpowiednie skarpety, czyli z wełny merino lub ze specjalnych włókien syntetycznych, oraz bielizny, która została wykonana z materiałów oddychających i trzymających wilgoć z daleka od skóry.

Czy-wiesz-jak-ubrac-sie-w-gory

Jesienna wyprawa w góry to dobra okazja do tego, by ubrać się na cebulkę. W górach nawet latem pogoda lubi być kapryśna, a jesienią naprawdę trzeba liczyć się z tym, że temperatura będzie się tam dynamicznie zmieniać. 

Szykując się na jesienną wędrówkę górskim szlakiem, koniecznie załóż bieliznę termoaktywną. Na koszulkę termoaktywną z długim lub krótkim rękawem najlepiej nałożyć ciepłą warstwę, czyli polar lub bluzę ze stretchu albo z wełny merino. Nie obejdzie się też bez przeciwdeszczowej kurtki. Na jesienne wyprawy w góry poleca się kurtki o wysokim stopniu wodoodporności, wyposażone w membranę. Ten rodzaj odzieży nazywany jest kurtkami hardshellowymi. Niektórzy, jeśli tylko nie zanosi się na duże opady, wolą jednak kurtki typu softshell, dobrze chroniące przed wiatrem. Trzeba mieć na uwadze, że obecnie na rynku są kurtki, które łączą cechy odzieży hardshell i softshell.

W okresie jesiennym, a także zimowym, w górach sprawdzają się spodnie typu softshell, ponieważ są miękkie i wygodne, a do tego sprawiają, że podmuchy wiatru nie są czymś kłopotliwym. Pod spodnie warto założyć termoaktywne legginsy, gdy wybieramy się w wysokie partie gór i jest naprawdę chłodno, a prognozy pogody nie są specjalnie optymistyczne. Pamiętaj jednak, że dolne warstwy stroju trudniej zdejmuje się niż bluzę czy polar. Skorzystaj z tego, że dostępne są spodnie softshell różnej grubości i wybierz parę, pod którą jesienią nie trzeba będzie zakładać getrów.

Nie zapominaj o zabraniu ze sobą czapki, rękawiczek i chusty wielofunkcyjnej!

Należy podkreślić, że długie zimowe wędrówki po górach to aktywność, którą poleca się osobom doświadczonym w trekkingu. Zimowe szlaki są trudne do przebycia, a skompletowanie stroju na takie wyprawy może być prawdziwym wyzwaniem dla kogoś, kto dopiero zaczyna swoją przygodę z górami. 

Zacznijmy od bielizny termoaktywnej. Zimą stawiamy na koszulkę z długim rękawem, konieczne będzie też założenie legginsów lub kalesonów. Nawet jeśli decydujemy się na grubsze spodnie softshellowe lub z wodoodporną membraną, to nie możemy zrezygnować z tej dodatkowej warstwy. Wybierając się w góry zimą, w żadnym wypadku nie zakładaj bawełnianej bielizny, ponieważ przez nią Twoja odzież będzie wilgotna i zimna, a nie chcesz przecież się wychłodzić. 

Na koszulkę nakładamy polar o wysokiej gramaturze, a trzecią warstwą powinna być kurtka ocieplana puchem, najlepiej naturalnym. Opłaca się wybrać model o kompaktowych rozmiarach. W mroźne dni niektórzy decydują się na cztery warstwy odzieży i pod kurtką puchową mają jeszcze kurtkę softshell. Gdy warunki pogodowe w górach są bardzo trudne, przydaje się także kurtka z membraną. 

Nie możesz zapomnieć o wełnianej czapce, nieprzemakalnych rękawicach, stuptutach i skarpetach termicznych, również tych zapasowych!

Jakie buty ubrać w góry? Obuwie na lato może mieć niską cholewkę, jeśli nie będziesz wędrować po trudniejszych szlakach, jednak zimą obowiązkowo zainwestuj w parę z wysokimi ocieplanymi i usztywnianymi cholewami, które zapewnią kostce stabilizację i ochronę przed kontuzjami. Zwróć uwagę na podeszwę. Im bardziej wymagający teren, tym agresywniejszy i twardszy powinien być bieżnik. Ponadto podeszwa musi odznaczać się dobrą przyczepnością i zapewniać optymalną amortyzację. Dotyczy to również obuwia letniego. 

Obuwie w góry na zimę powinno jak najlepiej chronić przed wilgocią, śniegiem i błotem, a to na letni sezon ma być dość przewiewne i lekkie. Zimą warto postawić na obuwie z membraną, jednak latem nie ma takiej potrzeby.

Każdy, kto ma wieloletnie doświadczenie w chodzeniu po górach, może dużo powiedzieć na temat ubierania się na szlak o różnych porach roku. Skorzystaj z naszych porad opartych na wiedzy zahartowanych taterników i alpinistów, i podziwiaj góry o każdej porze roku!


Avatar
Avatar

Jestem wielką pasjonatką kina, szczególnie inspirują mnie filmy z lat 50 i 60. Dużą uwagę zwracam na kostiumy i kreacje wykorzystane w największych dziełach kinowych. Audrey Hepburn w filmie „Śniadanie u Tiffany’ego” czy ikona mody i stylu Marylin Monroe na zawsze zapisały się w popkulturze, tworząc niedościgniony wizerunek, do którego wciąż odwołują się najwięksi projektanci na świecie. Uwielbiam pisać o kultowych kreacjach i stylach, które królują w każdej szafie.


CCC KlubCCC Klub