Hippie style. O modzie dzieci kwiatów

W zgodzie z naturą i innymi ludźmi. Tak właśnie chcieli żyć hipisi. Ruch, który zapoczątkowali, pojawił się w USA w latach 60. XX wieku i odcisnął mocne piętno nie tylko na świecie kultury i polityki, ale też mody. Młode pokolenie hipisów odrzucało konsumpcyjne podejście do życia, negowało ograniczenia narzucane im przez społeczeństwo. Potrzeba wolności i miłości znajdowała odzwierciedlenie w takich hasłach jak “Peace, love and happiness” czy “Make love not war”, ale i w charakterystycznym hippie style. Moda dzieci kwiatów uwodzi kolorami i printami, kusi luźnymi fasonami i miękkością naturalnych tkanin. Minęło ponad 60 lat od powstania stylu hipisowskiego, a my wciąż do niego wracamy. To nie może być przypadek, prawda? 

spis treści

Ruch hippisowski powstał po części jako wyraz sprzeciwu wobec wojny w Wietnamie. Pamiętasz scenę z “Forresta Gumpa”, kiedy główny bohater próbuje wygłosić przemówienie na wiecu w Waszyngtonie? Poza wojskowymi i politycznymi prominentami, jego słuchaczami był… tłum hipisów. Na czele z jego ukochaną Jenny. Szukając prawdziwego obrazu stylu hipisowskiego oraz ideologii, która za nim stała, warto wrócić do tego tytułu. Mentalność i ubiór dzieci kwiatów zostały doskonale odtworzone także w musicalu Milosa Formana “Hair” z 1979 roku oraz u Quentina Tarantino w filmie “Pewnego razu… w Hollywood”. Jeśli masz już na koncie zaplecze filmowe tej klasy, dysponujesz dobrą bazą, by dowiedzieć się więcej o hippie style.

W hipisowskiej ideologii bardzo ważne miejsce zajmował skrajny pacyfizm, dlatego nie bez powodu barwne stroje jej reprezentantów często zdobiła właśnie pacyfka. Pojawiała się na uniwersalnych t-shirtach farbowanych metodą tie dye, czy na lnianych albo bawełnianych tunikach. Moda dzieci kwiatów bazowała na niekrępujących ruchów, luźnych krojach, printach inspirowanych Bliskim Wschodem, jaskrawych barwach i dodatkach hand made. 

Niejednokrotnie na hipisowskie stylizacje składały się ubrania i akcesoria kupione na bazarach, u lokalnych artystów na muzycznych festiwalach lub w podróży. Spojrzenia przyciągały spodnie dzwony, dziergane koronki, jeansowe, wycierane kurtki i zamszowe frędzle. Taki look stał się sposobem na wyrażenie swojego zdania – sprzeciwu wobec militarnym interwencjom, materializmowi, społecznym naciskom i normom. Styl hipisów sprawił, że moda stała się wyzwolona, a ubrania w stylu hippie trudno pomylić z jakąkolwiek inną subkulturą.

Stylowi hippie daleko do klasyki i minimalizmu. To moda, która bez wyrazistej biżuterii i dodatków po prostu nie istnieje. Zacznijmy od bransoletek – im ich więcej, tym lepiej. Metalowe, z rzemyków, z plecionej muliny. Z koralikami albo chwostami. Noszone na nadgarstkach lub na kostkach. 

Do nich obowiązkowo duże kolczyki – kolorowe, etniczne, wyróżniające się nawet spośród długich, rozpuszczonych włosów. Charakterystycznym elementem stylu hippie lat 70. i 60. były także cienkie przepaski na głowę z zatkniętym świeżym kwiatem albo piórkiem. Właśnie piórka i łapacze snów, a więc motywy indiańskie, były równie chętnie wykorzystywane przez hipisów, co inspiracje Orientem. Nie zabrakło także hołdu dla Johna Lennona, autora ważnej dla tej subkultury piosenki “Imagine”. Okulary przeciwsłoneczne lenonki m.in. za sprawą stylu hipisowskiego osiągnęły status kultowych. 

Całość stylizacji w stylu hippie zwieńczały wygodne buty – rzemykowe sandały, espadryle, oraz kowbojki i botki na koturnach czy grubszej podeszwie. Wykonane ze skóry lub przewiewnych materiałów tekstylnych, wielobarwne bądź w kolorach ziemi, na zupełnie płaskiej podeszwie albo podwyższonej, doskonale wpisywały się w założenia mody dzieci kwiatów. Dziś także, poza charakterystycznym strojem i dodatkami, stanowią jej nieodłączny element. 

Makijażowi hippie daleko do make-upu glamour z lat 50., kiedy królowały czerwone usta i podkreślone czarną kreską oczy. Przywiązanie hipisów do natury i naturalności było widoczne także w tym zakresie. Kanonem była zdrowa, gładka skóra, nierzadko opalona. W makijażu oczu w stylu hippie, poza intensywnymi barwami, dominowały kolory ziemi – brązy, beże, szarości. Usta pozostawały naturalne lub delikatnie podkreślone szminką w subtelnym odcieniu. 

W kwestii fryzur hipisi nie byli zainteresowani rewolucją. Styl hippie w latach 70. wymagał noszenia dłuższych włosów, a wielu mężczyzn decydowało się na zapuszczenie brody. Damskie fryzury hippie to długie, falowane włosy – jeśli związane, to luźno np. w warkocz i ozdobione kwiatami lub opaską z koralikami. 

Tak naprawdę nie jest możliwe idealne odtworzenie stylu hippisów – aby to zrobić, musielibyśmy po prostu żyć w tamtych czasach. Mimo tego wiemy, czym charakteryzuje się styl hippie i widzimy, że nie tylko wcale się nie starzeje, ale inspiruje projektantów w każdym sezonie. Neo hippie ma tę niewątpliwą zaletę, że pozwala na swobodne mieszanie ze sobą elementów ubioru, tkanin, wzorów i dodatków. 

Po estetykę lat 70. i ubrania w stylu hippie sięga w swoich kolekcjach np. Isabel Marant, Fendi czy Celine. To dzięki takim markom nietuzinkowy styl hipisowski co roku staje się wiodącym modowym trendem na wiosnę oraz lato, królując na wszelkich festiwalach muzycznych o tej porze roku, takich jak Coachella, Opener, Woodstock. W ten sposób narodziła się jego współczesna odsłona – uwielbiany przez artystyczną bohemę styl boho, u którego podstaw leży właśnie fascynacja modą dzieci kwiatów.

Z modą hipisowską w wydaniu kobiecym nierozerwalnie kojarzy się spódnica i sukienka hippie – obie zwiewne, najczęściej z falbaną, motywem kwiatów, wzorem paisley albo etnicznymi printami. W wersji midi lub maxi. Nie lubisz eleganckich sukienek koktajlowych? Świetnie odnajdziesz się w propozycjach rodem z lat 70. Jeśli spodnie to najczęściej jeansy dzwony z rozszerzanymi nogawkami lub szorty, zestawione z luźną koszulą albo bluzką z wiązaniem przy dekolcie i szerokimi rękawami. Ważne, by żaden z elementów stroju nie krępował ruchów i był wykonany z naturalnego materiału np. bawełny czy lnu. 

Świetnym uzupełnieniem takich zestawów są kurtki. Możesz nosić oversizowe, dżinsowe bądź zamszowe z frędzlami. Do tego kapelusz z szerokim rondem, espadryle na platformie i torebka z frędzlami. Nie zapomnij też o biżuterii z elementami boho – nada się każda, którą widać z daleka.

To prawda, że kobiety mają aktualnie więcej możliwości, by sprawdzić styl dzieci kwiatów, ale nie oznacza to, że takich propozycji brakuje w modzie męskiej. Przyciągają wzrok podziurawionymi jeansami, kolorowymi sztruksami i równie barwnymi koszulami z szerokim kołnierzykiem – obowiązkowo z naturalnych włókien. Całości dopełnia kamizelka, wzorzysta marynarka albo jeansowa kurtka. 

Współczesną realizację stylu hippie zapewni także bandanka (wiązana na nadgarstku bądź na głowie), przeciwsłoneczne okrągłe okulary lenonki i odpowiednie buty – skórzane sandały, trampki, kowbojki. Takie obuwie to świetny wybór nie tylko ze względu na możliwość stworzenia modnego looku przez cały rok, ale też z powodu codziennej wygody. Miękkość i oddychalność naturalnych materiałów robią swoje! 

Nic nie stoi na przeszkodzie, by także i panowie uzupełnili stylizację o listonoszkę z naszywkami i modną biżuterię np. rzemykową bransoletkę z paskami ze skóry oraz pasujący naszyjnik.

Nie ma wątpliwości, że dzieci kwiaty zapisały się na kartach historii świata i mody bardzo wyraźnie. Reprezentowany przez nich styl hipisowski był tak samo głośnym, jak kolorowym sprzeciwem wobec rzeczywistości. Ubiór był sposobem, by go wyrazić. Czy i dla nas, współczesnych, może takim się stać…?  


Magdalena Siwek
Magdalena Siwek

Wielbicielka ponadczasowej klasyki, a także stylizacji z rockowym pazurem oraz stylu boho. Zapożyczone od przodków tendencje do zbieractwa znajdują u mnie odzwierciedlenie w miłości do second-handów, które pasjami przemierzam. Nie znam zaklęcia powiększającego wnętrze szafy, ale osoby posiadające tę tajemną wiedzę serdecznie zapraszam do kontaktu. Największe marzenie? Byśmy wszyscy pięknie się różnili - również w modzie.


CCC KlubCCC Klub