Styl basic – nie tylko dla minimalistek

Możemy preferować styl basic z wyboru, bo zwyczajnie wolimy klasyczne stylizacje, a może stosujemy się do jego zasad poniekąd przez przypadek, gdy zupełnie nie mamy pomysłu, w co się ubrać. Ten mniej lub bardziej świadomy minimalizm staje się powoli globalnym trendem. Coraz częściej rezygnujemy z ubrań, które są modne tylko przez jeden sezon. Stawiamy na prostotę, dążymy do posiadania szafy kapsułowej. Minimum ubrań, maksimum stylizacji – to idea stylu basic, który leży u jej podstaw. Czy to jeszcze moda, czy już pomysł na życie? 

spis treści

W tłumaczeniu z języka angielskiego “basic” oznacza “podstawowy”, “elementarny”. W tym konkretnym stylu chodzi więc o to, by zestaw basicowych ubrań stanowił fundament każdego outfitu – taki, na którym zbudujemy nową, inną stylizację. W basicu dominuje stonowana kolorystyka, klasyczne, proste kroje, minimalistyczne zdobienia i wykorzystanie naturalnych materiałów, takich jak bawełna, len, wełna i kaszmir. Jeśli torebki to skórzane albo ze skóry ekologicznej, jeżeli buty to klasyczne: białe trampki, czarne sneakersy, czy baleriny, czółenka nude, szare oksfordki. Dysponując taką bazą, można stworzyć look w dowolnym klimacie – rockowy, casualowy, czy biznesowy. W sklepach znajdziemy całe linie dodatków i ubrań basic, więc jeśli tylko myślimy o tym, by stworzyć kapsułową szafę, mamy ku temu sposobność. 

Za terminem “capsule wardrobe” stoi Susie Faux, właścicielka londyńskiego butiku “Wardrobe”, która w latach 70. XX wieku dokonała małej rewolucji w sposobie myślenia o modzie. Stwierdziła, że szafa idealna to taka, która zawiera w sobie bazowe ubrania i dodatki, pozwalające wystylizować się niezależnie od panujących trendów i pory roku. Po erze dzieci kwiatów takie podejście naprawdę było zwrotem o 180 stopni, a jednak się przyjęło i ma się dobrze do chwili obecnej. Na jego podejście miała wpływ także amerykańska projektantka Donna Karan, która w 1985 roku wypuściła w świat kolekcję kapsuł, na którą składało się siedem wymiennych elementów odzieży. 

Czytaj także:  Modne buty damskie – wiosna-lato 2023

Idea kapsułowej szafy opartej na ubraniach w stylu basic to marzenie wielu kobiet. Trudno się dziwić – nad taką garderobą zwyczajnie łatwiej zapanować. Jakiekolwiek jej elementy weźmiemy do ręki i ze sobą zestawimy, będą do siebie pasować. Takie minimalistyczne podejście to jednak nie tylko oszczędność czasu, ale i pieniędzy. Nie potrzeba tam wielu ubrań, by stylowo wyglądać. Wystarczy niewielka ilość, ale w dobrej jakości. 

Każdy styl w modzie, nawet ten najprostszy, rządzi się swoimi prawami. Nie da się z dnia na dzień przejść z jednego na drugi – trzeba się do tego odpowiednio przygotować. O czym pamiętać, wybierając ubrania basic?

Kolorystyka dopasowana do typu urody. To oczywiste, że nie w każdym kolorze nam do twarzy. W zależności od typu urody lepiej wyglądamy w nasyconych bądź pastelowych barwach, ich jasnych lub ciemnych, chłodnych albo ciepłych odcieniach. Nie patrzymy na obowiązujące trendy – najważniejsze, byśmy czuli się w naszych ubraniach jak w drugiej skórze. 

Fasony pasujące do sylwetki. W zależności od typu sylwetki, niektóre kroje ubrań podkreślają nasze atrybuty, a inne zwyczajnie nam nie służą. Osoby o figurze klepsydry, chcąc pozostać przy stylu basic, lepiej niż w ołówkowej małej czarnej, będą wyglądać w kopertowej sukience w tym kolorze. Z kolei kobiety o szerszych biodrach powinny raczej wybierać proste jeansy albo modele z rozszerzanymi nogawkami, niż opcję skinny. Dopasowane ubrania to kolejna zasada stylu basic. 

Tkaniny wysokiej jakości. Ubrania basic z wysokogatunkowych, naturalnych materiałów to część długofalowego planu na naszą szafę. Nie tylko świetnie leżą, ale też doskonale wyglądają mimo zużycia, dlatego zostaną z nami na wiele lat. Potraktujmy je jako inwestycję! 

To ważne, by nie mylić go z klasyką, choć te dwie sfery w pewnym aspektach się przenikają. Klasyka, jaką znamy chociażby ze stylu Audrey Hepburn, opiera się na takich kolorach jak biel, czerń, beż, szarość. Do nich dobierane są dodatki, które je ożywiają. Tymczasem ubrania basic nie muszą się ograniczać do tych barw. Masz ochotę założyć t-shirt basic w kolorze pomarańczowym? Albo basicową, żółtą sukienkę? Zrób to! Basic to proste kroje, naturalne tkaniny, które nie krępują ruchów oraz jednolite barwy. Ale to Ty decydujesz, jakie ubierzesz.

Czytaj także:  Jakie buty i torebki były modne na tegorocznych Fashion Weekach? Nasz Personal Shopper przygotował modowe zestawienie!

Jak więc zacząć przygodę ze stylem basic? Najpierw wybierz jeden albo dwa kolory podstawowe, na których będzie się opierała Twoja szafa. Może to być np. czerń, szarość, granat, biel, czy brąz (oczywiście w odpowiednim dla nas odcieniu). Niech w tych barwach będą np. spodnie, płaszcze albo torebki. Następnie zdecyduj, jakie chcesz do nich dobrać kolory akcentu – powinny być jaśniejsze niż podstawowe i pasować do siebie. Bordo, butelkowa zieleń, błękit, czy pastelowy róż – sama wybierz, w czym czujesz się najlepiej. Wybrane barwy pojawią się potem na bluzkach, sukienkach lub szalach. I… tyle. Kiedy już ustalisz swoje własne zasady stylu basic, będziesz mieć pewność, że każdy element garderoby pasuje do drugiego. 

Są takie ubrania, których nie powinno zabraknąć w szafie kapsułowej, opartej na stylu basic. Moda się zmieni, a one się nie zestarzeją i będą nam służyć przez wiele lat. W co zainwestować? 

Styl basic nie kończy się na małej czarnej. Jego minimalizm widać także w dzianinowych, rozkloszowanych sukienkach, czy dresowych oversize’ach. Posiadanie ich w swojej szafie wiele ułatwia – dobieramy do nich trampki albo baleriny, narzucamy kardigan i możemy wychodzić. 

Spodnie basic nie ograniczają się wyłącznie do prostych jeansów. To również spodnie na kant, cygaretki, chinosy, czy model flare. W zależności od efektu, jaki chcemy osiągnąć, łączmy je z eleganckimi koszulami lub t-shirtem i dopasowaną marynarką. 

Jeśli jest jakaś część garderoby, która mogłaby zostać przysłowiową twarzą stylu basic, to jest nią biały, bawełniany t-shirt. Pasuje do sportowych stylizacji, ale sprawdza się też w casualu, w zestawie z prostymi jeansami i marynarką. Świetnie wygląda również w rockowym looku, z ramoneską. Nie przepadasz za bielą? Wybierz t-shirt basic w kolorze czarnym lub szarym!

Czytaj także:  Sukienki sportowe – na granicy sportu i casualu

Do klasycznych jeansów i spódnicy basic. W zależności od pozostałych elementów stroju, mogą dodawać mu elegancji lub luźniejszego charakteru. Wcale nie muszą być zupełnie proste – amatorki falbanek albo bufiastych rękawów również znajdą coś dla siebie. 

Tak skompletowana garderoba wymaga też odpowiedniego obuwia, które uzupełni i podkreśli jej basicowy charakter. W tym celu warto zaopatrzyć się w wygodne trampki w uniwersalnych kolorach, praktyczne sneakersy oraz naprzemiennie noszone szpilki i baleriny w stonowanych barwach. Ich również nie brakuje w ofercie sklepowej. Wystarczy zajrzeć do sklepu CCC i sprawdzić propozycje takich marek jak Gino Rossi, Lasocki, czy Badura. Ich skórzane, ponadczasowe buty będą towarzyszyć nam co najmniej tak długo, jak pozostałe elementy szafy basic.

Casualowe, męskie stylizacje to idealna przestrzeń do wykorzystania stylu basic. Trzeba też powiedzieć, że mężczyźni w większości są jego książkowymi ambasadorami. Zdarzają się wyjątki potwierdzające regułę, jednak najczęściej panowie wychodzą z założenia, że im prościej, tym lepiej. T-shirt basic w klasycznych kolorach, granatowe jeansy, czarny, gładki sweter z dekoltem w serek to tylko jedne z wielu elementów garderoby, które mogą im ułatwić codzienne kompletowanie stroju. Do tego skórzane mokasyny, oksfordki, czy kultowe, białe trampki i mamy pełen obraz męskiego stylu basic. Spełnia oczekiwania nawet najbardziej wymagających: jest wygodnie, modnie i z klasą. Co więcej, decyzja o tym, w co się ubrać, może zostać podjęta w parę sekund. Trudno chyba o lepszą rekomendację, by przejść na basicową stronę mocy. 


Magdalena Siwek
Magdalena Siwek

Wielbicielka ponadczasowej klasyki, a także stylizacji z rockowym pazurem oraz stylu boho. Zapożyczone od przodków tendencje do zbieractwa znajdują u mnie odzwierciedlenie w miłości do second-handów, które pasjami przemierzam. Nie znam zaklęcia powiększającego wnętrze szafy, ale osoby posiadające tę tajemną wiedzę serdecznie zapraszam do kontaktu. Największe marzenie? Byśmy wszyscy pięknie się różnili - również w modzie.


CCC KlubCCC Klub