spis treści
Coco Chanel – rewolucja stylu, która zapisała się na kartach historii. Odważna i wyzwolona Coco dała światu mody o wiele więcej niż tylko modne ubrania, torebki czy dodatki. Dała wolność, która wyswobodziła kobiety ze sztywnych ram, udowadniając, że luksus może też być praktyczny i funkcjonalny. Zwolenniczka krótkich włosów i opalenizny, przechadzająca się w spodniach, była jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci swoich czasów, ale też i jedyną kobietą, którą magazyn „TIME” umieścił na liście 100 najbardziej wpływowych osób na świecie w XX wieku. Co stoi za sukcesem Coco Chanel?
Gabrielle Bonheur Chanel, jedna z największych projektantek mody, urodziła się we Francji. Historia Coco Chanel jest niezwykle inspirująca, szczególnie, że dzieciństwo młodej Gabrielle nie należało do najłatwiejszych. Bardzo szybko straciła matkę i zamieszkała w sierocińcu. To właśnie tam nauczyła się szyć. Żeby się utrzymać, musiała dorabiać, śpiewając w klubach, gdzie otrzymała pseudonim COCO. Ale talent wokalny nie był jej najmocniejszą stroną. Uwielbiała szyć i projektować. Sama przygotowywała sobie swoje sceniczne stroje, a jej kariera projektantki zaczęła się od tworzenia kapeluszy. W 1910 roku została modystką, otwierając swój pierwszy butik z kapeluszami, który od razu przyciągnął tłumy. Trzy lata później otworzyła butik Deauville z odzieżą luksusową w sportowym stylu. Pierwszy dom mody Chanel został otwarty w 1919 roku w Paryżu przy 31 rue Cambon.
Coco Chanel to nie tylko autorka kultowych tweedowych marynarek, które do dziś cieszą się ogromną popularnością i są obiektem pożądania. To przede wszystkim modowa rewolucjonistka, która pokazała kobietom, że to, co piękne, może też być funkcjonalne, a przede wszystkim nieszufladkujące. Dzięki niej kobiety zaczęły nosić spodnie, zarezerwowane wcześniej dla mężczyzn. To ona postanowiła nosić krótkie włosy i zapoczątkować trend fryzury na pazia. Wreszcie to Coco Chanel wyzwoliła kobiety ze sztywnych gorsetów, stając w opozycji do twórczości Diora. Ubierała największe gwiazdy Glorie Swanson, Ine Claire, Grete Garbo czy Marlene Dietrich, które prezentowały w jej strojach kwintesencję kobiecości. I choć w czasie wojny jej dom mody został zamknięty na 15 lat, to w 1954 roku wróciła z nową energią, prezentując światu najlepsze kreacje, które zostały z nami do dziś.
Świat mody jest jej wdzięczny za to, co mu podarowała. Ubrania Coco Chanel są ponadczasowe i absolutnie się nie starzeją. A my każdego dnia świadomie, bądź trochę mniej, reprezentujemy wielką projektantkę. Moda Coco Chanel była prosta, klasyczna i elegancka, ale każdy projekt miał w sobie tak niebywałą duszę i krój, że wpisał się na zawsze w kanon piękna.
Mała czarna – chyba każda kobieta ma ją w swojej szafie. Jej autorką jest nikt inny jak Coco Chanel. Pierwszy raz zobaczyliśmy ten typ sukienki na pokazie w 1926 roku. Zaskakiwał nie tylko prosty krój przed kolano z dekoltem w kształcie łódki, ale przede wszystkim czarny kolor, który nie był wówczas popularny w masowym użyciu. Chanel zmieniła całkowicie postrzeganie czarnego koloru. Zrobiła z niego synonim elegancji i ponadczasowego luksusu.
Bluzka w marynarskie paski – to kolejny kultowy projekt, który niejedna z nas miała już na sobie. W XIX wieku pasiaste materiały nie cieszyły się dobrą sławą. Zarezerwowane były dla strojów więziennych. Ale Chanel nie od kryminalnego świata zaczerpnęła inspirację do stworzenia ponadczasowego topu, tylko od rybaków i marynarzy, których outfit był właśnie w paski. Chanel wylansowała najbardziej popularny z printów na całym świecie, tworząc wygodny dżersejowy top w paski.
Garsonka – to wybitne dzieło Chanel, które składało się z pudełkowego żakietu bez kołnierzyka, ale z czteroma kieszeniami oraz ze spódnicy przed kolano. Największą popularność garsonka osiągnęła w latach 50. i stała się symbolem kobiet pracujących.
Szmizjerka – czyli nic innego jak sukienka koszulowa. Proces jej powstawania był absolutnie zaskakujący. Zaproszona na wyścigi konne Coco ubrała się niestosownie do okazji. Poprosiła jednego z mężczyzn, którzy jej towarzyszyli o oddanie jej koszuli, którą spięła w talii paskiem. Do dziś szmizjerka jest jedną z najpopularniejszych damskich sukienek, która pochodzi z męskiej części garderoby.
Sztuczna biżuteria – kojarzona była z ubogimi kobietami, ale Chanel również w tym temacie zrobiła prawdziwą rewolucję. Uważała, że sztuczne materiały są dużo bardziej plastyczne, a diamenty zamiast zdobić kobietę, pokazują jedynie jej status materialny. Dlatego też to ona została autorką szklistych perłowych naszyjników, które do dziś są szalenie modne.
Tweedowy żakiet – to coś, co absolutnie nigdy nie wyjdzie z mody. Po raz pierwszy Chanel uszyła go w 1956 roku. Był nawiązaniem do stworzonej wcześniej dżersejowej garsonki. Wyróżniał go specjalny rodzaj gęstej, mięsistej tkaniny, który sprawiał wrażenie, że żakiet jest ciężki. Dodatkowo był zdobiony guzikami, które znacząco się wyróżniały.
Nazywane były nowymi pantofelkami Kopciuszka. Chanel i w tym przypadku musiała zaznaczyć swoją obecność w świecie mody. Stworzyła więc czółenka bez pięty, na kwadratowym niewysokim obcasie, których głównym wyróżnieniem było to, ze cholewka butów była dwukolorowa. Noski były czarne, a pozostała część buta beżowa. Buty nawiązywały do specyficznego modelu obuwia, służącego do gry w golfa. Na przestrzeni lat buty zmieniały swoją postać. Ewoluował obcas, który zmieniał się w szpilkę, a także nieco sam kształt buta. Karl Lagerfeld zmienił czółenka w stylowe baleriny, absolutnie zachowując cały zamysł twórczy Chanel. Współcześni projektanci chętnie nawiązują w swoich kolekcjach do twórczości Chanel.
Torebka Chanel to chyba jeden z najbardziej pożądanych jej projektów. Kultowy model powstał w lutym 1955 roku i właśnie od daty powstania otrzymał swoją nazwę 2.55. Torebka chanelka, bije rekordy popularności, i ta oryginalna, i replika oraz wszelkie inne, inspirowane pierwowzorem. Torebkę Chanel wyróżniał pikowany materiał. Była czarna, niewielka i noszona na cienkim łańcuszku. Kontrowersją w tamtych czasach był właśnie owy łańcuszek. Jednak zmęczona noszeniem torebki w rękach, Coco postawiła na wygodę i postanowiła nonszalancko zawiesić torebkę na ramieniu. Pierwsza torebka Chanel miała burgundową podszewkę, obrotowy zamek nazywany „mademoiselle” i tylną klapkę.
To najbardziej znany zapach na całym świecie. Kultowe perfumy powstały w 1921 roku, a zostały skomponowane przez Ernesta Beaux. Skąd pomysł na nazwę „Chanel N° 5”? Źródła historyczne podają nam dwie możliwości. Jedną z nich jest to, że Ernest przygotował dla Coco 5 próbek perfum, z czego ona wybrała tę ostatnią. Inni mówią, że 5 była ulubioną cyfrą Chanel, co przełożyło się na nazwę. Co takiego jest w tych perfumach, że są obiektem pożądania od ponad 100 lat? Zdecydowanie składniki. Zapach Chanel został skomponowany aż z 80 elementów! Do najważniejszych nut zapachowych zaliczamy jaśmin, różę stulistną, irysa, wanilię, ambrę czy olejek sandałowy. Chanel ceniła sobie przywiązanie do ponadczasowego stylu, dlatego też buteleczka perfum przez całe stulecie ulegała jedynie niewielkim modyfikacjom. Zapach Coco stał się absolutnym hitem. Nosiły go wielkie gwiazdy kina, estrady i przede wszystkim klientki projektantki. To właśnie zapach tych perfum przyniósł jej ogromną fortunę, dzięki której mogła reaktywować swój dom mody, zamknięty w czasie wojny. Chanel miała niebywałą żyłkę do interesów, a każdy jej projekt, niezależnie od tego czy dotyczył odzieży, butów czy perfum od razu stawał się prawdziwym sukcesem. Perfumy Chanel wciąż cieszą się ogromną popularnością. Obecnie za zapach numer 5 trzeba zapłacić około 1500 zł za 30 ml.
Po śmierci Chanel jej dom mody zaczął podupadać. Dopiero w 1983 roku pojawił się niemiecki projektant Karl Lagerfeld, który przejął po projektantce jej dziedzictwo i z absolutnym szacunkiem jaki miał do Francuzki, kontynuował jej dzieło. Zdefiniowane na nowo ubrania Chanel, były kluczem do jego wielkiej kariery. Karl tchnął ducha nowoczesności w projekty Coco. Skrócił spódniczki w garsonkach, a w żakietach wyeksponował ramiona. Marynarki zyskały też krój oversize. Były nieco przedłużone i całkowicie odmieniły wizerunek ówczesnej kobiety. Świat pokochał projekty Lagerfelda, który okazał się piekielnie zdolnym projektantem. Najbardziej znane projekty Chanel przeszły metamorfozę i choć zachowały ducha projektantki, to można było w nich znaleźć świeżość, jaką wniósł Lagerfeld.
Karl sprawił, że moda Chanel pozostała wiecznie żywa. On jedyny doskonale rozumiał swoją mistrzynię, często mawiając, że Chanel tworzy dla kobiet z epoki, która jeszcze nie nadeszła. Talent Lagerfelda został szybko doceniony na całym świecie, a projektant choć wpisywał się w dziedzictwo francuskiego domu mody, to jednak pragnął czegoś więcej. Dlatego też stworzył markę sygnowaną swoim nazwiskiem. Lagerfeld był niezwykłym projektantem, który miał różne wcielenia. Jednocześnie tworzył kolekcje dla domu mody Chanel, swoje autorskie projekty, ale był też projektantem w domu mody Fendi. Dodatkowo towarzyszyło mu wiele projektów i kolaboracji z innymi projektantami i markami. A on za każdym razem pokazywał w nich zupełnie inną twarz. Lagerfeld to historyczna postać, którą świat mody przyjął z ogromnym entuzjazmem i otwartym sercem. Jego niebywały talent zapisał się na kartach historii, a jego śmierć w 2019 roku zamknęła pewien rozdział, po którym nic już nigdy nie będzie takie samo.
Bez wątpienia Chanel możemy nazwać ikoną wszechczasów, a jej dziedzictwo będzie wciąż się tliło nie tylko w projektach jej domu mody, ale w sercach kobiet i projektantów na całym świecie. Niezwykle intrygująca postać Chanel zapadła w pamięć nie tylko dzięki swojej twórczości. Do dnia dzisiejszego jej wypowiedzi są cytowane przez publicystów i dziennikarzy, jako błogosławieństwo ze świata mody. Oto najlepsze cytaty Coco Chanel:
„Moda przemija, styl pozostaje.”
„Najlepsze rzeczy w życiu mamy za darmo. Drugie najlepsze – są obłędnie drogie.”
„W modzie nie chodzi tylko o ubrania. Moda to coś, co unosi się w powietrzu, co się wyczuwa. Jest na ulicach i można to poczuć intuicyjnie. Ma wiele wspólnego z tym jak żyjemy, co myślimy i co się wokół nas dzieje.”
„Od natury dostajesz buzię dwudziestolatki, trzydziestoletnia twarz to ta wyrzeźbiona doświadczeniem życiowym. Jako 50 – latka wyglądasz tak, jak sobie na to zasłużyłaś.”
„Nie pojmuję, jak kobieta może wyjść z domu bez uprzedniego przygotowania. To kwestia zwykłej grzeczności. Zresztą nigdy nie wiadomo – może to akurat ten dzień, gdy spotkasz miłość życia i dobrze, żebyś była wtedy „najlepszą wersją siebie”.”
Aktualnie dyrektor kreatywną marki Chanel jest Virginie Viard, która przygotowała kolekcję na sezon jesień-zima 2022/2023, która jest pięknym ukłonem w stronę francuskiej projektantki. Viard wzięła na warsztat tweedową marynarkę i uczyniła z niej prawdziwą gwiazdę kolekcji. Żakiet z grubej przędzy od lat jest kultowym produktem domu mody Chanel. Nowa kolekcja jeszcze bardziej nawiązuje do słynnej kreatorki i z tweedu powstały swetry, płaszcze, spódniczki mini, a nawet torebki! Efektownym projektom towarzyszy bardzo naturalny makijaż, który nawiązuje do symboliki dziedzictwa Chanel.
My zwracamy szczególną uwagę na buty, jakie pojawiły się w kolekcji. Nie zabrakło ponadczasowej klasyki w postaci lakierowanych szpilek, czółenek na obcasie z mocno wydłużonymi noskami. W kolekcji Chanel pojawiły się również kalosze. Zarówno te pod kolano jak i te, które kończyły się tuż za kostką oraz inspirujące kalosze za kolano. Zaintrygował nas ciekawy ziemisty kolor, który umiejscowił się między khaki a beżem. Nowa kolekcja Chanel jest bardzo ułożona, spokojna i „bezpieczna”. Nowa dyrektor kreatywna zapewnia fanów marki, że wszystko jest na właściwych torach, a dziedzictwo Chanel jest w dobrych rękach. Ale czy na pewno tego oczekiwałaby dziś Coco? Czy może chciałaby wciąż tworzyć dla kobiet przyszłości futurystyczne kreacje, które będą zaskakiwały na każdym kroku? Ufamy Viard, że podejmie walkę o miano godnej następczyni zarówno Coco jak i Karla.
Coco Chanel była niewątpliwie kontrowersyjną postacią. Miała niezwykły talent do tworzenia fantastycznych projektów z bardzo prostych codziennych rzeczy. Doskonale rozumiała świat mody, którego stała się najważniejszą częścią. Odeszła w Paryżu w 1971 roku. Na zawsze pozostając ikoną francuskiego haute couture.
Moda. W tym jednym krótkim słowie kryje się ogromny świat pełen inspirujących projektów, zapierających dech w piersiach kreacji, luksusowych tkanin i po prostu pięknych rzeczy. Haute couture od zawsze ma szczególne miejsce w moim sercu i… szafie. Jako dziennikarka i certyfikowana stylistka oraz posiadaczka 70 par butów, 60 torebek i całej masy dodatków, każdego dnia odkrywam nowe, zaskakujące elementy wielkiego świata mody, o których uwielbiam pisać.